Nie wierzyłam tym, którzy mówili że jest lepszy od Orange is the new black. Uwierzyłam po drugim sezonie.
Miałam ciut podobnie (choć w sumie trudno porównywać, to zupełnie różne seriale), ale tylko po dwóch pierwszych sezonach. Potem mi przeszło. A szósty to już kompletna porażka, niestety. Za to OItNB wciąż trzyma poziom.
przepraszam że tutaj ale... jest jakiś problem z synchronizacją napisów od 4 odcinka (6 sezonu), spotkał się ktoś z czymś takim? oglądam online na kilku znanych stronach...
dzięki, jakoś znalazłem dobrą wersję 4-tego odc. wszystko gra, spanikowałem, ale jestem na bieżąco ;-)
6 sezon wentworth to sztos :D polecam obejrzeć wszystkie odcinki a nie tylko 2-3 pierwsze
Dokładnie, jak można napisać, że 6 sezon to porażka. Bo co, nie ma Ferguson i Bea? Get over it. No i jak można porównywać do Oitnb, gdzie tego serialu 5 sezon był już tak absurdalny, że nawet nie próbuje 6go. Wiadomo, że można tęsknić za stara ekipa w Went, ale żeby napisać, że porażka...na moje dzieje się dużo i są ciekawe historie. Lepsze niż w 5 sezonie na na pewno. :)
"Bo co, nie ma Ferguson i Bea? Get over it" Czy aby na pewno? Po finale 7mki jesteśmy u progu serialu o zombie...
Ferguson musiałaby:
- wydostać się z trumny
- znaleźć kobietę o podobnej posturze i zabić ją/unieruchomić
- ową kobietę zawieźć na to zadupie i zakopać w nienaruszonej <!> trumnie
- nie dać się złapać podczas wielkiej obławy na nią i Franky.
Niemożliwe. Bez przesady.
Oczywiście, bo co to są prawa fizyki i wydostać się z zamkniętej trumny jakiś metr pod ziemią z całym ciężarem gleby na wieku to bułka z masłem ;) Tak jak mówię, ten serial miał już w przeszłości sporo absurdów na koncie, ale to przebija wszystko. Zombie are coming to town :D Oczekuję również wskrzeszenia Bea!!!!
Czyste sf z tego się robi... zapewne okaże się, że miała jakiegoś cichego wspólnika, który ją odkopał...
Tez nie bo przeciez poza 4 osobami nikt nie wiedzial kto znajduje sie w trumnie ;)
Ferguson musiala by na szybko gdzies zadzwonic albo powiedziec komus w wiezieniu o owej ucieczce (o czym nie ma ani slowa)
Wszystkie oglądam, i to aż nazbyt dokładnie, bo wszystkie tłumaczę. I naprawdę takiej brazylijskiej telenoweli, jaką zrobiono z fajnie zapowiadającego się serialu, to nigdy nie widziałam.
Nie no okej, po prostu może inny gust. Dla mnie orange jest zbyt absurdalne, tylko 2 pierwsze sezony mi się podobaly. Chociaż nie ma co porównywać, są to zupełnie inne seriale. Różne są opinie na temat 6go sezonu went, mi się podoba, może nie tak jak 3 pierwsze sezony, ale nie nazwałbym też tego telenowela. Może tak sądzisz przez wprowadzenie wielu wątków/trójkątów miłosnych (will/mary, Ruby allie mary, do tego jeszcze Kaz, vera /Jake itp)
Serial jest lepszy. W Turcji niedawno wypuścili serial bazujący na "Wentworth" po polsku nazywa się "Spacerniak". Polecam go obejrzeć. Można go znaleźć z napisami na stronie: turcjatv.pl
Myślę, że nie ma co porównywać Orange nie jest kręcony na poważnie;-) Nie miał aspirować do miana dramatu. Całe szczęście, bo strasznie mi się podobały luźne wątki i humor. Piszę w czasie przeszłym, ponieważ nowe sezony zmierzają w inną, dziwną stronę..
A ja nie rozumiem takich porównań. Owszem, tematyka jednego i drugiego to więzienie dla kobiet. Przy czym OITNB to typowy komediodramat, zabawne gagi mają nam trochę osłodzić dramat tych kobiet, które przecież i tak w więzieniu o niezaostrzonym rygorze miały tam "kampus" w porównaniu do tego, co muszą przechodzić dziewczyny z Wentworth. Bohaterki też należałoby inaczej odbierać, bo tam w miarę lekkie przestępstwa, bez krzywdzenia kogokolwiek, w Wentworth to jednak poważne pobicia i morderstwa. Ja lubię jeden i drugi serial, bo odpowiadają mi zarówno takie komediodramaty, jak i typowe więzienne thrillery.
W prawdziwym życiu też się raczej więzienia o różnym stopniu zaostrzenia, jak i charaktery ich więźniów znacząco różnią. To tak jakby wrzucić wszystkie seriale o szpitalach i lekarzach do jednego worka.
Czemu wy wyszysxy jedziecie z Tym Orange - OITNB jest komedią to ożna powównywać do serialu OZ czy najlepszego serialu o osadzonych i strażnikach w męskim wydaniu. Dopiero zacząłem i jak na razie nie ma nnawet startu do OZ'a ale zobaczymy
po 4 sezonach stweirdzam że jest bardzo dobre i tak słabsze od OZ ale nadal dobre. Jak można to porównywać z Orange ?? Tak tu są Kobiety w pierdlu i tu ale jedno jest omedią a drugie poważnym dramatem . To tak jakby Nagą broń porównywać do Zabójczej Broni. To nie ma najmniejszego sensu . Wentworth mozna przyrównywać do innych seriali dramatycznych.