6 czerwca 2004 roku Yôsuke wypadł z balkonu swojego mieszkania, znajdującego się na 9 piętrze apartamentowca - był to upadek z prawie 26 metrów - i doznał jedynie kilku złamań. Zrodziło się wiele spekulacji na temat przyczyn zdarzenia - podejrzewano próbę samobójczą, spowodowaną załamaniem się kariery młodego aktora, mającego opinię "niegrzecznego chłopca". Yôsuke jednak temu zaprzecza.
Spore kontrowersje wzbudziły jego wypowiedzi propagujące palenie marihuany, którą prawie wszyscy Japończycy traktują jak twardy narkotyk.