Jak człowiek po obejrzeniu filmu, czy serialu zda sobie sprawę, że to co obejrzał to tylko spektakl (z mnóstwem ludzi po drugiej stronie kamery), a emocje w nim ukazane to gra aktorska... To, to co zrobiła ta Pani w Alieniście....Noooo, dla mnie oskarowa rola. Mistrzostwo i olbrzymi potencjał. Gratulacje.