Niziutka, ponętne kształty, duży biust, miły głos...tylko jako aktorka to generalnie przeciętnie. Mało
grała, przegapiła chyba swój najlepszy moment. Miała dobry początek - Pretty Woman, Sex,
kłamstwa... i dalej jakoś nie bardzo poszło. Brak kasowych hitów, znaczących, pierwszoplanowych
ról.
"Urodziła się w Zachodniej Pomarańczy czy Hoboken, w stanie New Jersey. Została przeniesiona do pobliskiego miasta Denville...". W Pomarańczy, czyli West Orange? Czy w Hoboken? Została przeniesiona? To może to jest notatka o Miss Piggy, bo ona musi być stale przenoszona przez aktora nadającego jej ruchy.
A co do...
Ostatnio zaczalem ogladac znowu ogladac Ja Się zastrzele i odkrylem że jeszcze mi nie przeszlo, nadal mnie kreci. Jeden z powodow jest jej talent aktorski, potrafi być taka naturalna (potwierdza że mniej znaczy wiecej) i jednoczesnie jest taka czarujaca