Uwielbiam Guy'a, ponieważ stworzył najlepszego Bonda w historii serii: "Goldfingera". Potem może i spalił "Diamenty" oraz dwa odcinki z Moore'm, ale jego zasługi dla serii są niepodwarzalne: dziękli niemu Bond zasłynął i nazywa się go legendą kina.
1.Człowiek ze złotym pistoletem 7/10
2.Goldfinger 7/10
3.Diamenty są wieczne 7/10
4.Żyj i pozwól umrzeć 5/10
Nakręcił moje ulubione filmy o Bondzie :D (Diamonds are forever, Live and let die, Man with the golden gun). Oby żył wiecznie!
Autor kapitalnych filmów o 007:
"GOLDFINGER" - znakomity kryminał, także tytułowy czarny charakter no i ta piosenka Shirley Bassey
"ŻYJ I POZWÓL UMRZEĆ" - pierwszy Bond z ROGEREM MOORE'EM i już fantastyczny. Dynamiczny, widowiskowy i ... z poczuciem humoru. ROGER był jak ulał. I jeszcze piosenka PAULA MCCARTNEYA....