Film mi się podobał pod względem konstrukcyjnym,pełen tego swoistego Dolonowskiego klimatu,tej atmosfery Francji z minionych lat .W przeciwienstwie do filmów o podobnej tematyce ten film bardzo zapadł mi w pamięć.Anne Parillaud w tym filmie świeża ,młoda i nie zmanierowania w przeciwieństwie już np do Nikity,gdzie w ogóle mi się nie podobała.