PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=643003}
7,5 1 289
ocen
7,5 10 1 1289
7,7 6
ocen krytyków
West of Memphis
powrót do forum filmu West of Memphis

Kim jest morderca?

ocenił(a) film na 10

Kto waszym zdaniem mógł zabić tych chłopców? Po tak niejasnym jak dla mnie procesie a wraz z nim niewyobrażalny nacisk na winę oskarżonych bez udowodnienia śmiało mogę stwierdzić, iż tych morderstw mógł dopuścić się ktoś z organów władzy. Policja być może doskonale wiedziała kto za tym stoi i w celu zatuszowania sprawy zwalono winę na tzw. ''pierwszych lepszych''. Świat bardzo chciałby się dowiedzieć prawdy ale pewnie nigdy to nie nastąpi.

americana

W sprawie siedzę dość długo i przeczytałem wszystkie materiały i obejrzałem wszystkie filmy. Według mnie zabił ich Ojczym Terry Hobs wraz z tym jego znajomym Davidem Jacobem. Włos znaleziony na sznorówce Stevego Brancha należał do jego ojczyma Terrego,ale to można łatwo wyjaśnić,ponieważ przecież razem mieszkali. Natomiast nie da się wyjaśnić tego,że blisko tego rowu przy drzewie znaleziono właśnie włos należący do tego jego znajomego Davida Jacobego. Poza tym ciężko aby zrobiła to jedna osoba,blisko tego rowu mieszka jakaś rodzina,widziałem na dokumencie i jeden człowiek nie dał by sobie rady z 8 latkami. Całe zabójstwo zajęło ok 20 minut pisało w raporcie. Jakiś znany śledzczy FBI powiedział,że musiał to zrobić ktoś kto chciał upokorzyć chłopców,mieszkał w pobliżu i miał skłonności do przemocy. To wszystko się zgadza tym bardziej,że wtedy Hobbs z tym znajomym mieli być pod wpływem narkotyków tamtego wieczora. Nierozwiązana kwestią jest ten czarnoskóry facet,który był widziany zakrwawiony w restauracji w łazience,dziwne,że w dokumencie west of memphis nie poruszono w ogóle jego tematu. Był zakrwawiony i miał spodnie do kolan ubrudzone w błocie z jeziora. Ja stawiam jasną tezę co do niego,że on był świadkiem,albo zobaczył ciała i facetów w pobliżu,a ci z biegu zaczęli go gonić bojąc się,że wyjdzie na jaw,chcieli go zamordować na miejscu stąd był pocięty,ale skoro się wyrwał,to może usłyszał jakieś krzyki i tych chłopców jeszcze nie zamordowano i dopiero znalazł się w trakcie dlatego jeden z nich musiał się urwać i go jakoś zaatakować,ale biorąc pod uwagę fakt,że musieli zając się jeszcze dziećmi to jakimś cudem udało mu się zbiec. Schował się do restauracji i przemyślał.Wie co się dzieje tam z dziećmi i co się z nimi stanie i uciekł bo bał się,że będzie oskarżony. Może być też tak że go pocięli i zagrozili,że jeśli coś powie to go zabiją,ale to jest najmniej prawdopodobne bo zapewne zabili by go od razu. Chociaż też mogli uznać,że potrzebują winnego i skoro by go zabili na miejscu,to większa szansa,że odnajdą prawdziwych zabójców dzieci.

ocenił(a) film na 8
americana

Ja tam uważam, że takie działania a nie inne w sprawie dowodów , sam proces było po to, żeby pan wielki prawnik i pan policjant dostali lepsze stanowiska. Potem natomiast tuszowali, żeby nie niszczyć tego spektakularnego sukcesu. Mam na myśli, że pan prawnik sobie stwierdził, że w takim mieście pełnym dewocji i uprzedzeń wersja o zepsutych przez szatana chłopakach się sprzeda, może nawet jadąc z pracy zobaczył "ekscentrycznego" Damiena i stwierdził, że się nada, to jest to. Nie wiem kto jest w 100% winny, ale Hobbs wysyłał sprzeczne sygnały, miał problemy z agresją, był zazdrosny o chłopca, kłamał, mącił, rozwód z partnerką, czyli pewnie fiksował... czy można to wszystko wytłumaczyć stresem wywołanym zainteresowaniem ?

mala__Mi

Hobbs postrzelił też brata swojej ówczesnej partnerki. A ją samą bił....

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones