początek znakomity, później niestety była równia pochyła :) nie rozumiem poczynań głównego bohatera, wiedział jak niebezpieczny jest przestępca jednak mimo tortur i tak go uwalniał by ten mógł zabijać kolejne ofiary :) troche nie widze logiki? ale ogólnie film mi sie podobał, dobre koreańskie kino, polecam
Ogólną notę popieram czyli 7/10, ale ta krytyka nienależna. Jest faktem, że zemsta oślepia i wtedy nie liczy się świat w około czy dobro innych ludzi. W zemście najważniejsze jest tylko osiągnięcie celu. Chociażby po trupach.
Film z pomysłem, realizacja mroczna i dość okrutna ,jak w jakimś horrorze, zresztą sceny z postaciami religijnymi i wypowiedź głównego anty-bohatera (+ tytuł filmu) wskazuje, że miał koneksje z jakimiś mrocznymi/demonicznymi mocami... W sumie to taki ciekawy wątek w thrillerze o seryjnym zabójcy.