Świetna obsada, fabuła no i muzyka!
Dean Martin, John Wayne i Ricky Nelson(?) to świetne trio, dodatkowo filmowy Stumpy przy nich wymiata! Chyba mój ulubiony western :)
Nie potrafię sobie wyobrazić lepszej. Każda postać wzorowo zagrana, ale Dude najlepszy.
Tez tak uważam, ale "Rio Bravo" niewiele mu ustępuje; jeden z najlepszych klasycznych westernów.
"Siedmiu wspaniałych [1960]" jest udanym remake z dobrą obsadą i tylko tyle. "Rio Bravo" z kolei jest infantylną i naiwną bajeczką dla dzieci.