Szkoda, że to była tylko mała produkcja dla HBO. W przeciwnym razie bez wątpienia dostałby przynajmniej nominację do Oscara...
Jak tu się nie zgodzić;] Według mnie to jedna z jego najlepszych ról, jeśli nie najlepsza.
Alan Rickman zagrał nieludzko dobrze tą rolą. film ogólnie 7/10, ale Rickman... osobiście za tą samą rolę dałbym mu Oscara, Niedźwiedzia i Złotą Palmę. Najlepiej naraz.
A moim zdaniem jeśli chodzi o Rickmana to bardzo go lubie jako aktora i uważam, że dobrze gra, ale jakoś w tej roli mi nie pasował...chyba za dużo razy go widziałam w najnowszych produkcjach i nie ten klimat ;D
Ale ogólnie ok...
Zmiażdżył mnie ta rolą, jeden Gary Oldman mógł chyba tylko zagrać lepiej, wydaje się wręcz stworzony do tej roli, sam film mógł mieć 10/10 ode mnie, gdyby nie ta historyczność na siłę
Taaaaaaaaak, jego głos. Mrauuuuuuu..... Nie bez powodu pewne znane mi osoba nazywają go ,,orgazmogenny" :D
czytajac powyzsze komenatrze- doszlam do wnisodku, ze MUSZE obejrzec ten film :)
uwielbiam Alana i moge na niego patrzec/ sluchac go godzinami ;p
Rickman jest powalający w każdym filmie ;) Oglądałabym go w absolutnie każdej roli, nawet gdyby grał w czymś pokroju polskich komedii romantycznych.