Jeny, ależ to było dziwne przeżycie. Ostatnie pół godziny nadrobiło trochę poprzednich godzinę-dwadzieścia. Solidna to historia, ale nie spodziewałem się, że tak ciężko będzie strawić Jasona Momoa w baśni, mimo tego całego stażu na marvelowskiej Atlantydzie. Wciąż, brakuje takich smutnych filmów dla dzieci, wręcz z...