Obawiałam się obejrzeć ten film, bo słyszałam sporo niepochlebnych opinii o nim. Ale skoro był to hit w Indiach, to może nie będzie taki zły. I nie był. Salman genialnie pasował do swej roli. Piosenki bardzo udane. Historia i sposób jej przedstawienia - tak sobie. Za to efekty...niewiarygodne:) Np. Salman łamiący pod kolanem kark kolesiowi. Latające po wybuchu samochody itp. Całość jednak nie porywa zbytnio. Choć rozumiem, dlaczego Dabangg mógł się tak podobać w Indiach, ja daję 6,5/10