Jak dla mnie beznadziejne zakończenie.
Praktycznie cały film składa się z budowania relacji pomiędzy dwoma kobietami, a potem nagle 5 minut przed końcem scenarzysta stwierdził, że dwie baby jednak nie mogą mieć happy endu i Jessica kończy z przystojnym facetem.
Ehhh o wiele lepiej by było gdyby film skończył się w momencie kiedy Jessica mówi swojemu szefowi, że jest w związku z Helen i tyle.
Ogólnie wszystko jest fajne, jest humor, jakaś fabuła, ale ta końcówka...