Znajdźcie w necie relacje z East Palestine w OHIO. Wykoleił się i zapłonął pociąg z rakotwórczymi toksynami.
Najlepsze jest to, że stało się to w tym samym mieście, w którym kręcono film! Niektórzy mieszkańcy grali w nim statystów. Niezłe jaja.
Kolejny zbieg okoliczności jak "Caoution 9/11" w Terminatorze i data wygaśnięcia paszportu Neo w Matrixie. Tylko ile tych "przypadków" można w życiu doświadczyć by nie zacząć się zastanawiać o co tu chodzi? Jedni mówią spisek, inni przewidywanie przyszłości, jeszcze inni że na prawdę żyjemy w symulacji lub że nasze życie jest w pełni zdeterminowane a my tylko odgrywamy pewne role, a ja sobie przypominam jak w dzieciństwie mama mówiła: "tylko nie wylej zupy jak będziesz szedł z talerzem" i wtedy akurat wylałem, a zawsze gdy nic nie mówiła to nic się nie działo.