Akcja fimu toczy się w czasie II wojny światowej. Niemieccy żołnierze ukrywają w bunkrze kosztowności. Do przeniesienia ich zmuszają więźniów obozu koncentracyjnego. Po wykonaniu pracy zabijają ich. Ale jeden więzień ocalał. Po latach pragnie odszukać zaginiony skarb.
Niewiele jest polskich filmów powojennych o tej tematyce"tabu"
szybciej można znaleźć coś na Discovery-np"Cień Nazistowskiego Złota" niż w polskiej kinematografii.
Film trochę za krótki jak,no ale w tamtych czasach taśma fimowa była na wagę złota.
Ogólnie niedosyt.
Zdecydowanie na plus. Ostatni świadek to film bardzo wyważony, jeśli chodzi o wycieczki w historię. Akcja dzieje się tu i teraz (schyłek lat 60-tych), zaś wspomnienia obozowe stanowią lekki szkic do wyjaśnienia całej intrygi. Jan Batory zrobił przede wszystkim dobry film sensacyjny, a nie rezonował w kwestiach...